Niech historia Radka posłuży jako przestroga dla kursantów naszej szkoły jazdy z Poznania… Wydarzyło się to w zeszłym roku w powiecie ostrowskim. 33-letni Radek wybrał się ze znajomymi na przejażdżkę motocyklami. W najczarniejszych snach nie przypuszczał, że 11 września 2024 roku będzie najgorszym dniem jego życia…
Otóż pokonując łuk drogi, Radek stracił kontrolę nad motocyklem i wyleciał na przeciwny pas. Z naprzeciwka jechał rozpędzony dostawczak, o który roztrzaskał się motocyklista. Chwilę później Radek leżał na szosie z poważnym urazem głowy, połamanym kręgosłupem oraz uszkodzonymi innymi częściami ciała. Gdy przyleciał śmigłowiec medyczny, lekarz pokręcił głową i rzekł: „Tylko cud może go uratować”.
Okres wiosenny to czas, kiedy wiele osób chciałoby zmienić środek lokomocji na jednoślad, np. rower czy motocykl. Część decyduje się na zrobienie prawa jazdy kategorii A, aby móc cieszyć się wiatrem we włosach, przesiadając się z samochodów na motocykle. Co pokazuje historia z pierwszego akapitu, czasem wystarczy chwila nieuwagi, aby czyjeś życie zamieniło się w koszmar.
Czy Radek ocalał z wypadku? O tym za chwilę. Najpierw odpowiedzmy sobie na pytania, które zadają kursanci szkoły jazdy „Prawko” z Poznania.
W Polsce od 24 sierpnia 2014 roku zmieniono przepisy prawne i mając prawo jazdy kategorii B, jak najbardziej można także poruszać się motocyklami o pojemności nieprzekraczającej 125 cm3.
Na co warto zwrócić uwagę, poruszając się motocyklem o pojemności 125 cm3?
Niewątpliwie zmiana przepisów i umożliwienie jazdy tymi motocyklami kierowcom, którzy posiadają kategorię B, pozwoliły spopularyzować tego typu jednoślady. Wiele osób po przejechaniu jednego sezonu robi prawko na kategorię A i przesiada się na większy motocykl.
Z punktu widzenia bezpieczeństwa na drodze jest to bardzo korzystne, gdyż następuje stopniowe zwiększenie pojemności silnika, jego mocy oraz wagi motocykla. Niektóre osoby uważają, że motocykle o pojemności do 125 cm3 są dla nich wystarczające, i nie mają potrzeby zrobienia dodatkowego kursu.
Jest też wielu motocyklistów, którzy po tym jak pojeżdżą kilka miesięcy małym motocyklem, stwierdzają, że to nie jest ich bajka, a następnie przesiadają się z powrotem do samochodów.
Każda osoba, która rozpoczyna swoją przygodę z jednośladem, powinna poznać kilka zasad prowadzenia tego pojazdu. Chociaż technika kierowania jednośladem nie różni się znacząco od jazdy samochodem, należy pamiętać o tym, że jednoślad w wielu przypadkach nie wybacza błędów.
O czym warto pamiętać, chcąc poprawić bezpieczeństwo jazdy motocyklem?
Obecnie wielu kierowców życzliwie patrzy na motocyklistów, np. umożliwia im przemieszczanie się między samochodami. W konsekwencji usprawnia to ruch oraz przepustowość skrzyżowań. Często, szczególnie w godzinach szczytu, jazda motocyklem jest szybsza, a czas na pokonanie danej drogi bardziej przewidywalny. Dlatego sporo osób traktuje motocykl nie tylko jako sposób na spędzanie wolnego czasu, ale także jako zwykły środek lokomocji.
Pomimo to należy pamiętać, że nie wszyscy kierowcy patrzą na motocyklistów z życzliwością. Niestety wielu z nich nadal nie przyzwyczaiło się do obecności motocyklistów na drodze, szczególnie w okresie wiosennym, kiedy dopiero rozpoczyna się sezon motocyklowy. Wobec tego należy pamiętać, że jazda motocyklem może być zarówno przyjemna, jak i niebezpieczna...
Powróćmy do historii Radka z pierwszego akapitu. Otóż motocyklista trafił do szpitala w stanie krytycznym, z wątpliwymi szansami na przeżycie. W szpitalu stał się upragniony cud i Radek — po pobycie na intensywnej terapii i przejściu operacji — ocalał. Teraz jest na etapie wybudzania ze śpiączki w celu odbycia rehabilitacji, która ma przywrócić go do normalnego życia. Niech jego historia będzie dla nas przestrogą, gdyż Radek pasjonował się motocyklami od 15 lat, a wystarczyła chwila nieuwagi, aby jego dotychczasowe życie legło w gruzach…
Co mają zrobić osoby, które do tej pory nie miały styczności z jednośladem, a chciałyby poprawić bezpieczeństwo? Otóż mogą wykupić — pomimo braku takiego obowiązku — kilka godzin w szkole jazdy „Prawko” z Poznania, co być może uchroni je oraz innych użytkowników dróg przed zbyt kosztownymi błędami w czasie jazdy...
Autor: Cezary Drozdowski
Redaktor: Maciej Bukowski
PS Oto, jak możemy Ci jeszcze pomóc: