Angelika i Julia, koleżanki z liceum, podjęły wyzwanie, aby zrobić prawo jazdy. Dziewczyny wpisały w wyszukiwarkę Google frazę „szkoła jazdy Poznań”, aby odnaleźć ośrodek, który pomoże im spełnić to marzenie.
Obie były do siebie podobne jak dwie krople wody. Obie mieszkały na tym samym osiedlu. Obie chodziły do tego samego liceum i osiągały podobne wyniki w nauce. Obie wybierały się na studia i potrzebowały auta.
Jednak pomimo tych podobieństw każda z nich wybrała inny OSK.
Wkrótce ich drogi się rozeszły. Dziewczyny spotkały się ponownie po roku na domówce. Jak się okazało, Angelika miała już prawko w kieszeni i świetnie radziła sobie za kółkiem.
Julia zaś… już po raz piąty oblała egzamin w WORD-zie i szukała innego ośrodka szkolenia kierowców. Anglika odwiozła Julię do domu i przekazała jej namiary na swoją szkołę jazdy, w której zdała za pierwszym podejściem.
Dlaczego jednej kursantce udało się zdać z marszu, a druga oblewała egzamin po egzaminie? Zanim odpowiemy na to pytanie, zastanówmy się, czym się należy kierować przy wyborze kursu na prawo jazdy w Poznaniu.
Ta zasada brzmi: „Kieruj się nie ceną kursu, ale jakością oferowanego szkolenia!”
Kursant, który postawi na wysoką jakość, nie tylko świetnie przygotuje się do egzaminu na prawo jazdy, ale przede wszystkim nauczy się płynnej i bezpiecznej jazdy po polskich drogach.
Dzieje się tak dlatego, ponieważ od jakości kursu na prawo jazdy zależy życie i zdrowie zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Co prawda policja jako przyczynę wypadków wskazuje nadmierną prędkość, brawurę i jazdę pod wpływem alkoholu, jednak NIK przedstawił twarde dane, które temu przeczą.
Otóż okazało się, że główna przyczyna prowadząca do śmiertelnych wypadków leży po stronie złego wyszkolenia młodych kierowców. Po prostu jako kursanci nie nabyli oni umiejętności i prawidłowych nawyków, dzięki którym uniknęliby śmierci bądź traumy do końca życia.
Raport NIK-u jest tu bezwzględny. Wynika z niego, że Polska ma jeden z najwyższych wskaźników zabitych: 9,8 osób na 100 wypadków (dane z 2021 roku). Oznacza to, że zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej pod względem bezpieczeństwa na drogach …
Wysoka zdawalność nie musi świadczyć o wysokiej jakości szkolenia. Może oznaczać nic innego jak wyrachowanie danego ośrodka. Na czym polega to wyrachowanie?
Otóż na realizacji filozofii: „Jeździć to się nauczysz, gdy już będziesz mieć prawo jazdy”. Wówczas kurs jest ukierunkowany na szybkie zdanie egzaminu, a nie na nabycie przez kursanta umiejętności bezpiecznej i odpowiedzialnej jazdy.
Tymczasem ośrodek oferujący wysoką jakość szkolenia skupia się przede wszystkim na tym, aby zrobić z kursanta kierowcę, który świetnie poradzi sobie na drodze. Zdawalność jest tu produktem ubocznym kursu.
Oto 6 najważniejszych czynników:
Oto, jak można to sprawdzić…
Oczywiście, że tak! W Poznaniu średnia cena kursu wynosi 3200–3300 złotych. Warto więc dorzucić 300 czy 400 złotych, aby zyskać wyższą jakość szkolenia, tym bardziej że prawko robi się tylko raz w życiu, a od wyboru szkoły jazdy zależy życie i zdrowie ludzi…
Może się okazać, że wydając więcej, paradoksalnie oszczędzamy, gdyż nie musimy wykupywać dodatkowych godzin jazd czy płacić za kolejne nieudane egzaminy. Ponadto złe przygotowanie może skutkować np. kolizją drogową, której finałem będzie droga naprawa czy też zwyżka ubezpieczenia pojazdu.
Warto mieć na uwadze to, że jeśli dana szkoła bierze stawkę z górnej półki za kurs, a działa na rynku 20 lat i ma wielu kursantów, prawdopodobnie tych pieniędzy nie traci, ale nieustannie inwestuje je w infrastrukturę, nowe auta albo dobrze płaci swoim instruktorom, którzy nie muszą dorabiać po godzinach, ale regenerują „akumulatory” do efektywnej pracy.
Kurs przyspieszony może być jak najbardziej wysokiej jakości. Optymalny czas jazd w tygodniu, czyli najbardziej korzystny dla kursanta, wynosi 3–4 jazdy po 1,5–2 godziny zegarowe. Stąd wniosek, że wysoka jakość szkolenia nie musi oznaczać dłuższego czasu kursu w Poznaniu.
Jest wręcz przeciwnie. Otóż przeciągający się kurs, serwowany przez niektóre szkoły jazdy, często jest mało efektywny i na każdych zajęciach trzeba powtarzać elementy, które – wydawałoby się – zostały już opanowane. Kurs przeciągający się w czasie może skutecznie zniechęcić do zrobienia prawa jazdy.
Wróćmy do historii Julki i Angeliki z Poznania. Jak pamiętamy, każda z dziewczyn dokonała innego wyboru OSK. Skoro dziewczyny były do siebie bliźniaczo podobne, dlaczego więc tylko jedna z nich osiągnęła upragniony cel?
Odpowiedź kryje się w ich podejściu do szkolenia. Julka szukała taniego kursu, gdyż chciała zaoszczędzić. Paradoksalnie w ten sposób wydała dwukrotnie więcej pieniędzy niż Angelika i nadal pozostawała bez prawa jazdy.
Natomiast Angelika przy wyborze ośrodka kierowała się nie ceną, ale efektywnością kursu oferowanego przez OSK. Zależało jej na tym, aby jej ośrodek nauczył ją jak najwięcej w podstawowym wymiarze godzin nauki.
Dziewczyna pytała przyjaciół i rodzinę, czy mogliby jej coś polecić. Następnie sprawdzała, co oferują ośrodki na swoich witrynach internetowych, odwiedzała także biura i oglądała sale wykładowe. Zadawała wiele niewygodnych pytań. W końcu dokonała właściwego wyboru.
Szkoła jazdy „Prawko” pomogła Angelice po 30 godzinach jazd zdać egzamin wewnętrzny w OSK, a następnie – po wybraniu opcji kursu z podstawieniem samochodu i obecnością instruktora na egzaminie – zdać go za pierwszym podejściem. W ten sposób osiągnęła to, czego Julia nie opanowała w 60 godzin, a mianowicie zdała egzamin na prawo jazdy w Poznaniu oraz przygotowała się do zmagań na polskich drogach.
Autor: Cezary Drozdowski
Redaktor: Maciej Bukowski
Ps. Oto jak możemy Ci jeszcze pomóc…