object983025321
object518233247
Kontakt :
Tel.+48 500 118 300
e-mail: info@prawko.com

Ośrodek Szkolenia Kierowców w Poznaniu



Jak zadbać o bezpieczeństwo kierowców zawodowych w czasie podróży i odpoczynków? Szkoła jazdy „Prawko” z Poznania wyjaśnia, jak uniknąć problemów w czasie jazdy TIR-em

Bezpieczeństwo kierowców zawodowych

Gdyby Grzegorz odbył kurs w naszej szkole jazdy w Poznaniu, być może uniknąłby tragicznego zdarzenia, którego doświadczył w Szwecji. Jako kierowca TIR-a pojechał tam rozładować towar. Przewoził drut miedziany i aluminiowy, którego wartość opiewała na 22 tyś. euro. Nawet nie zdawał sobie sprawy, że jest pod obserwacją zorganizowanej grupy przestępczej…

Późnym popołudniem Grzegorz dojechał swym TIR-em do miejscowości Tjoern pod Goeteborgiem. To w tamtejszej fabryce miał rozładować swój towar. Nagle na piaskowej drodze prowadzącej do fabryki pojawił się śniady mężczyzna w żółtej kamizelce z nazwą firmy, do której zmierzał kierowca z Polski. Ruchem dłoni zatrzymał Grzegorza i powiedział po angielsku:

— Nie może pan jechać na firmowy parking, bo jest zajęty przez inne TIR-y. Musi pan pojechać kawałek dalej, gdzie jest „dziki” parking. Tam pan poczeka, aż damy panu znać, że już można podjechać…

Na twarzy Grzegorza pojawiło się zdziwienie. Coś mu nie pasowało, gdyż przyjeżdżał tu nie raz i nigdy nie znalazł się w podobnej sytuacji. Przyszła mu myśl, aby skontaktować się ze spedytorem, ale ją odrzucił.

— OK — rzekł zasmucony po angielsku — pojadę we wskazane miejsce, ale proszę mi obiecać, że wieczorem rozładuję TIR-a i wczesnym rankiem, gdy się wyśpię, będę mógł ruszyć do Polski. — Tutaj posłał śniademu mężczyźnie uśmiech i dodał: — Moja żona Halinka zawsze czeka na mnie w czwartek wieczorem, gdy wracam z trasy. Nie chcę jej sprawić przykrości…

— Proszę się nie martwić — odrzekł tamten. — Wieczorem rozładujemy pana ciężarówkę, aby mógł pan nad ranem ruszyć w drogę…

Grzegorz się uśmiechnął, kiwnął głową na podziękowanie, a następnie ruszył we wskazane miejsce. Nie dość, że dziki parking był pusty, to jeszcze na totalnym pustkowiu. Była to kolejna rzecz, która go zaniepokoiła. Ponownie odrzucił te myśli i wziął do ręki smartfon, aby odpisać na wiadomość od żony…

Czy kierowca z Polski wpadł w zasadzkę grupy rabującej TIR-y? O tym za chwilę. Najpierw odpowiedzmy sobie na pytanie, jak skutecznie zadbać o nasze bezpieczeństwo w czasie wykonywania profesji kierowcy zawodowego…

1.  Czy praca za kółkiem to bezpieczny zawód? Szkoła jazdy z Poznania wskazuje, na jakie niebezpieczeństwa narażeni są kierowcy TIR-ów

Wielu kierowców zawodowych codziennie przemierza tysiące kilometrów, jeżdżąc drogami całego świata. Dla jednych jest to sposób na jego zwiedzenie, dla innych możliwość szybkiego zarobku na nowy samochód, mieszkanie czy wymarzony dom. Wiele z tych osób traktuje tę pracę jako przerywnik w życiu, dla innych zaś jest to zawód na kilka, kilkanaście bądź kilkadziesiąt lat.

Rodzi się jednak pytanie, czy jest to bezpieczna praca. Wynika ono z faktu, że przemierzając nierzadko setki tysięcy kilometrów, statystycznie częściej możemy być uczestnikami kolizji czy też wypadku drogowego. Chociaż częściej będziemy w roli poszkodowanego niż sprawcy, i tak niewiele to zmienia, ponieważ zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku możemy zostać poszkodowani.

Statystycznie profesjonalny kierowca częściej jest narażony na klęski żywiołowe, takie jak: pożary, wichury, powodzie, a także na katastrofy budowlane związane z infrastrukturą drogową. Pomimo wielu zagrożeń, które czekają na nas w zasadzie za każdym rogiem czy też zakrętem, jest jeszcze niebezpieczeństwo, którego kierowcy zawodowi obawiają się najbardziej: stanie się ofiarą napaści zorganizowanej grupy przestępczej rabującej TIR-y…

2.  Dlaczego TIR-y padają łupem gangów? Szkoła jazdy z Poznania wyjaśnia, co interesuje bandytów

Dla przestępców samochód ciężarowy, popularnie zwany TIR-em, ma bardzo wiele cennych rzeczy do zaoferowania, dlatego gangi trudnią się określonym rodzajem kradzieży.

Co kradną gangi napadające na TIR-y?

  • Towary przewożone w przestrzeni ładunkowej.
  • Wyposażenie pojazdów, które bywa bardzo drogie, przykładowo: elementy karoserii, oświetlenie, systemy AdBlue, układy wydechowe i koła zapasowe.
  • Paliwo bezpośrednio ze zbiorników pojazdu.
  • Dokumenty kierowców, na przykład paszporty czy dowody rejestracyjne.
  • Tablice rejestracyjne.
  • Całe zestawy (ciągnik siodłowy plus naczepa) bądź też same ciągniki, naczepy czy przyczepy.

3.  Czy życie kierowców zawodowych jest w niebezpieczeństwie? Szkoła jazdy z Poznania wyjaśnia, jakie zagrożenia niesie ze sobą napad na TIR-a

Jak najbardziej kradzieże często niosą ze sobą bezpośrednie niebezpieczeństwo dla kierowców tych pojazdów, ale nierzadko także dla postronnych świadków całego zdarzenia, takich jak przypadkowi przechodnie czy inni kierowcy. Bywa i tak, że przestępcy wykorzystują całe zestawy do aktów terrorystycznych, jak to miało miejsce na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie kilka lat wcześniej, co zresztą opisaliśmy na naszym blogu.

4.  Czy można się uchronić przed napadem na drodze? Szkoła jazdy z Poznania podpowiada, jak uniknąć utraty mienia

Czy można się przed tym uchronić? Jeśli tak, jak to zrobić i na co zwrócić szczególną uwagę? Już odpowiadamy. Oczywiście żadne zabezpieczenie nie gwarantuje 100% skuteczności, ale na pewno warto skorzystać z kilku porad, które mogą skutecznie i wystarczająco poprawić nasze bezpieczeństwo.

Jak się zabezpieczyć przed napaścią na TIR-a?

  • Starajmy się zawsze korzystać z parkingów monitorowanych, a najlepiej ze strzeżonych lub — jeśli to możliwe — na terenie firm, w których dokonujemy załadunku lub rozładunku.
  • Zawsze przed dalszą podróżą sprawdźmy pojazd, robiąc obsługę codzienną: sprawdźmy prawidłowe zapięcie naczepy czy też przyczepy z pojazdem ciągnącym, przewody elektryczne i powietrzne (czy są prawidłowo połączone z pojazdem ciągnącym), sprawdźmy, czy we wszystkich kołach jest powietrze i czy nie ma niebezpiecznych elementów (takich, które po ruszeniu mogłyby uszkodzić oponę i doprowadzić do zatrzymania pojazdu, co mogłoby świadczyć o złych zamiarach przestępców), skontrolujmy podstawowe elementy wyposażenia pojazdu (lampy, tablice rejestracyjne i inne), zabezpieczenie zbiorników paliwa i płynu AdBlue oraz przypatrzmy się, czy nie widać przykładowo uszkodzeń zewnętrznych w postaci otworów.
  • Pamiętajmy, aby zawsze, kiedy opuszczamy pojazd, zamykać go na klucz. Często przestępcy chcą odwrócić naszą uwagę, mówiąc przykładowo, że mamy uszkodzone koło czy lampę. W tym czasie zdążą spenetrować kabinę pojazdu.
  • Jeżeli pojazd nie jest wyposażony w dodatkowe wewnętrzne zabezpieczenia drzwi przed otwarciem z zewnątrz, zadbajmy o ich zakup, najlepiej z opcją alarmu. Zabezpieczajmy drzwi nawet podczas krótkiego postoju na parkingu.
  • Wyposażmy pojazd w czujniki gazu i dymu, ponieważ przestępcy często wpuszczają gaz bezpośrednio do kabiny, przykładowo przez otwory wentylacyjne, klimatyzację czy postojowe szyberdachy.
  • Zaopatrzmy się w maskę przeciwgazową i miejmy ją zawsze pod ręką, ponieważ nigdy nie wiemy, kiedy może nam się przydać.
  • Jeśli coś wyda nam się podejrzane, zawsze kontaktujmy się ze spedytorem. Ewentualnie skorzystajmy z CB-radia, które jest w zasadzie na wyposażeniu każdego samochodu ciężarowego.
  • Jeżeli już wiemy, że jesteśmy ofiarą przestępstwa, pod żadnym pozorem nie starajmy się chronić towaru pojazdu, konfrontując się z przestępcami. Wezwijmy pomoc i zachowujmy się cicho, aby nie wystraszyć napastników. Następnie pozwólmy działać policji czy innym służbom, pamiętając o tym, że nasze życie jest najważniejsze.

Jak się potoczyła historia z pierwszego akapitu. Szkoła jazdy z Poznania wyjaśnia, czy kierowca z Polski wpadł w zasadzkę gangu napadającego na TIR-y

W czwartek wieczorem Halinka, żona Grzegorza, oczekiwała w kuchni na powrót męża. Była zaniepokojona, że od wczoraj nie miała z nim kontaktu telefonicznego. Ostatnim razem odpisał do niej późnym popołudniem, potem kontakt się urwał. Mąż powinien już być. Niepokój dawał się kobiecie we znaki. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi…

Musiał to być Grzegorz, więc zerwała się na równe nogi i pobiegła go przywitać. Gdy uchyliła drzwi, jej nogi ugięły się, jakby były z waty. Przed nią stał dzielnicowy ze smutną miną. Zaprosiła go do środka. Usiedli w salonie.

— Nie wiem jak to pani powiedzieć — wyrzekł policjant z żalem — ale pani mąż został zamordowany w Szwecji…

Rozległ się głuchy szloch. Kobieta ukryła twarz w dłoniach, a łzy, jedna po drugiej, spływały między jej palcami. Gdy ogarnęła emocje, a trwało to kilkanaście minut, zapytała:

— Jak do tego doszło?

— Nie wiemy zbyt wiele, bo stało się to wczoraj wieczorem, ale wygląda na to, że padł ofiarą grupy napadającej TIR-y. Ukradli drut, który wiózł. Walczył z nimi, ale było ich kilku i uległ ich przewadze. Został ciężko pobity, a następnie uduszony. Sprawcy podpalili ciągnik siodłowy, aby zatrzeć ślady…

Minęło osiem długich lat, nim pojmano jednego ze sprawców napadu. Okazał się nim Rumun imieniem Daniel, który odsiadywał wyrok w swoim kraju. Dzięki międzynarodowej współpracy policja przeanalizowała odciski palców z napadu, które pasowały do wspomnianego Rumuna. Na mocy ekstradycji ściągnięto go do Szwecji, gdzie oskarżono o napaść na polskiego TIR-a, ale nie udowodniono mu morderstwa Polaka. 

Halinka pojechała do Szwecji, żeby zabrać głos w czasie procesu. Gdy stanęła na sali sądowej, była cieniem tej kobiety, którą znali znajomi. Łzy spływały po jej policzkach, a usta drżały, gdy wypowiadała te słowa:

— Wysoki sądzie, chociaż minęło osiem lat, nadal tęsknię za mężem. Bez niego nie mam pomysłu na życie, które straciło dla mnie sens… W każdy czwartek oczekuję wieczorem na niego, aż wróci z trasy do domu…

Opowiedzieliśmy tę historię ku przestrodze. Jako szkoła jazdy „Prawko” z Poznania robimy co w naszej mocy, aby pomóc uniknąć naszym kursantom takich dramatycznych sytuacji, które niestety każdego dnia rozgrywają się na drogach…

Autor: Cezary Drozdowski  
Redaktor: Maciej Bukowski

PS Oto, jak możemy Ci jeszcze pomóc:

  1. Kontakt z redakcją. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, ale masz dodatkowe pytania, koniecznie napisz do nas. Jesteśmy otwarci na Twoje sugestie. Jest szansa, że wykorzystamy je na naszym blogu w formie kolejnego artykułu, w którym odpowiemy na najczęściej zadawane pytania dotyczące kursu na prawo jazdy.
  1. Kurs na prawo jazdy. Jeśli chcesz zrobić prawko, chętnie Ci w tym pomożemy. Wspaniali instruktorzy sprawią, że nauka jazdy będzie przyjemnością, a egzamin stanie się formalnością. Świadczą o tym setki zadowolonych kierowców, których przeszkoliliśmy w ciągu minionych 20 lat.